 |
|
 |
 |
|
|
|
Śmieję się z tych, którzy w każda niedzielę
Ze swoim proboszczem ida spotkać się w kosciele
Chociaż sami sa pusci lecz i tak robia zrzutkę
Ale nie na panienki i nie na wódkę
Ślepo wierza, że jak dadza to pójda do nieba
Niektórzy potrafia odmówić sobie chleba
By wrzucić swoja działkę tak sa wychowani
Przez swojego bosa, tak bardzo okłamani
Za zebrana kasę, za tak zwana darowiznę
Buduja się chłopaki, ozdabiaja nam ojczyznę
Pięknymi willami, ekstra gablotami
Większymi dziesięć razy od koscioła plebaniami
Oczywiscie sa tacy naprawdę z powołania
Za zebrana kasę organizuja mieszkania
Biednym i bezdomnym, głodnym rozdaja jedzenie
Takich księży szanuję, popieram i cenię
Szkoda tylko, że takich jest ilosć sladowa
Wszyscy wiecie jak jest tak kończa się me słowa
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: winner
czytano: 1945 razy
|
Fragment na dzis:
DJ Tiesto : Beautiful things
Got up early, found something's missing
my only name.
No one else sees but I got stuck,
and soon forever came.
Stopped pushing on for just a second, then nothing's changed.
Who am I this time, where's my name?
I guess it crept away.
-
|
No one's calling for me at the door.
And unpredictable won't bother anymore.
And silently gets harder to ignore.
Look straight ahead, there's nothing left to see.
What's done is done, this life has got it's hold on me.
Just let it go, wha-
|
t now can never be.
I forgot that I might see,
So many beautful things.
I forgot that I might need,
to find out what life could bring.
Take this happy ending away, it's all the same.
God won't waste this simplicity on possib....
|
|
|
 |