 |
|
 |
 |
|
Kazik - Kobieta wyzwolona
|
|
Kochajcie dzieci swoje - wy jesteście im ostoją
Kochajcie dzieci swoje - niech się was nie boją
Kochajcie dzieci swoje - bo nad nimi macie władzę
Kochajcie dzieci swoje - ja z sympatii radzę
Kochajcie dzieci swoje - jesteście dla nich wzorem
Kochajcie dzieci swoje - pierwszych marzeń autorem
Kochajcie dzieci swoje - bowiem miłości waszej
Nie jest w stanie zastąpić nawet najlepsza z maszyn
Ojciec Stalina krótko go trzymał
napierdalał bez końca, karma boląca
Ojciec Stalina wykonał olbrzyma
kata milionów, upiora domów
Kochajcie dzieci swoje - niechaj ufne żyją
Kochajcie dzieci swoje - bo wy także ich nadzieją
Kochajcie dzieci swoje - bo jesteście silniejsi
Kochajcie dzieci swoje - bo jesteście mądrzejsi
Kochajcie dzieci swoje - całym światem ich jesteście
Kochajcie dzieci swoje - na ramionach je nieście
Kochajcie dzieci swoje - bo mając miłość w domu
Nie pójdą jej szukać na ulice po kryjomu
Ojciec Hitlera ciągle go napierdzielał
Pasem go ćwiczył, a mały razy liczył
Ojciec Hitlera stworzył fuhrera
Co skończył na grobie idei chorej swojej
Każdy człowiek ma potrzebę kochania
A dziecko człowiekiem po dwakroć!
Boleć potrafi grzech zaniechania
To wszystko jest łatwo tak pojąć
Kochajcie dzieci swoje - to się potem opłaca
Kochajcie dzieci swoje - miłość pomnożona wraca
Kochajcie dzieci swoje - wy tworzycie im wspomnienia
Kochajcie dzieci swoje - uczuć wypełnienia
Kochajcie dzieci swoje - to odpowiedzialna praca
Kochajcie dzieci swoje - ale potem się opłaca
Kochajcie dzieci swoje - to nie jest wszystko jedno
Czy na wasz widok śmieją się czy bledną
Tata i Mama do życia brama
opoka pierwsza najważniejsza
Tata i Mama do życia brama ...
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 1956 razy
|
Fragment na dzis:
DJ Tiesto : Beautiful things
Got up early, found something's missing
my only name.
No one else sees but I got stuck,
and soon forever came.
Stopped pushing on for just a second, then nothing's changed.
Who am I this time, where's my name?
I guess it crept away.
-
|
No one's calling for me at the door.
And unpredictable won't bother anymore.
And silently gets harder to ignore.
Look straight ahead, there's nothing left to see.
What's done is done, this life has got it's hold on me.
Just let it go, wha-
|
t now can never be.
I forgot that I might see,
So many beautful things.
I forgot that I might need,
to find out what life could bring.
Take this happy ending away, it's all the same.
God won't waste this simplicity on possib....
|
|
|
 |