 |
|
 |
 |
|
|
|
Gdy emocje już opadną, jak po wielkiej bitwie kurz
Gdy nie można mocą żadną wykrzyczanych cofnąć słów
Czy w milczeniu białych haniebnych flag, zejść z barykady
Czy podobnym być do skały, posypując solą ból
Jak posąg pychy samotnie stać
Gdy ktoś kto mi jest światełkiem gaśnie nagle w biały dzień
Gdy na drodze za zakrętem przeznaczenie spotka mnie
Czy w bezsilnej złości łykając żal dać się powalić
Czy się każdą chwilą bawić
Aż do końca wierząc, że los inny mi pisany jest
Płyniemy przez wielki Babilon, dopóki miłość nie złowi nas
W korowodzie zmysłów możemy trwać niepokonani
Nim się ogień w nas wypali, nim ocean naszych słów
Łyżeczką się odmierzyć da
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Wśród tandety lśniąc jak diament, być zagadką której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 2219 razy
|
Fragment na dzis:
Virgin : Mam wszystko w...
Mam wszystko w (...) dobrze jest
Panu dziękuję
Fuck off! - to mój best
I don't want your money honey
I don't want your money honey
I don't want your money honey
Pokaże drzwi Ci -
|
i zielony
Staniesz sie tak jak nadzieja Twa
Że nikt już tylko ja
Jakie Ty w życiu cele masz?
Fura, komóra, gucci płaszcz
I don't want your money honey
I don't want your money h-
|
oney
I don't want your money honey
Pokaże drzwi Ci i zielony
Staniesz sie tak jak nadzieja Twa
Że nikt już tylko ja
Tylko ja
To pa pa..
Pokaże drzwi Ci i zielony... ....
|
|
|
 |